“O mój Boże, ona odeszła!” – takie komentarze latem 2002 roku mogliśmy słyszeć od fanów Britney Spears, kiedy artystka ogłosiła pierwszą w swojej karierze przerwę. I oni, i antyfani uważający ją za przesłodzoną gwiazdkę dla dzieci, nie mogli spodziewać się, jak wspaniałe efekty ta przerwa przyniesie. Choć wizerunek i muzyka gwiazdy w erze płyty Britney zmienił się na bardziej dojrzały, sama Britney wciąż nie była już dziewczynką, jednak jeszcze nie kobietą. Na w pełni dorosły image czas miał jednak nadejść właśnie po roku od zakończenia trasy Dream Within A Dream. Jeszcze w czasie trwania tournee Brit zaczęła tworzyć muzykę na nowy album, jednak bez konkretnego kierunku i pomysłu na całość. W międzyczasie zakończył się wieloletni związek Britney i Justina Timberlake’a, co miało znaczący wpływa na nadchodzący krążek. Mimo zapowiedzianej 6-miesięcznej przerwy od kariery, już w listopadzie 2002 roku piosenkarka zaczęła sesje nagraniowe. W ciągu następnego roku kształtował się album początkowo zatytułowany “Outrageous”, potem “Get In The Zone”: powstało mnóstwo brzmień, utworów, a przez studio przewinęło się wiele mniej i bardziej znanych artystów. Po 12 miesiącach prac – 1 listopada 2003 roku – fani dostali krążek pełen sensualnych i odważnych piosenek, zupełnie inny niż urocze Baby czy Oops. Choć trudno w to uwierzyć, świętujemy własnie 20-lecie jednego z najlepszych i najodważniejszych albumów nie tylko Spears, ale i całej muzyki pop.
Tworząc następcę Britney, gwiazda postawiła w większości na całkowicie nowych producentów i “zerwanie” z twórcą swoich największych hitów, Maxem Martinem. Artystka chciała kontynuować pracę z DarkChildem (I Love Rock ‘N’ Roll) i The Neptunes (I’m A Slave 4 U, Boys). Będąc w Europie, spotkała się z producentem Williamem Orbitem (“Ray of Light” Madonny) oraz francuskim zespołem Daft Punk. W styczniu 2003 roku Spears pracowała nad trzema piosenkami z Fredem Durstem oraz grupą The Matrix. Będąca częścią tej ostatniej Lauren Christy, była pod wrażeniem możliwości wokalnych Britney i porównała powstający album do wyżej wymienionego klasyka Królowej Popu. O albumie i współpracy z Britney The Matrix mówiło:
“To nie jest do końca R&BN ani dance. Naprawdę to groove. Nowa muzyka jest bardziej głęboka niż to, co wcześniej prezentowała nam Britney, która trochę dorasta, ale nie próbuje zmieniać świata czy czegokolwiek. Świetne w Britney jest to, że naprawdę wie, czego chce. Zdaje sobie sprawę, jeśli spróbuje czegoś, co do niej nie pasuje. Nie zależy jej na fałszywym wizerunkul Myślę, że jej fani wczują się naprawdę w to, co się wydarzy. Britney przechodzi na następny poziom w swojej karierze. Madonna nieustannie bierze to, co jest w klubie i sprawia, że staje się to głównym nurtem. Myślę, że Britney zaczyna stosować tę koncepcję i chce pracować nad różnymi rzeczami, dostosowując je do siebie. Nie chce wciąż robić tego, co zna dobrze”.
Do zespołu tworzącego In The Zone dołączyli wkrótce RedZone, czyli Christopher “Tricky” Steward i Penelope Magnet. Początkowo jednak nie przekonali Brit, prezentując jej utwór “Pop Culture Whore”. Gwiazda dała im jednak drugą szansę, a po nocy spędzonej na wspólnej zabawie w klubach, powstało Me Against The Music. Do produkcentów dołączyli również Moby i R.Kelly.
“To pierwsi ludzie, z którymi pracowałam, a tworząc naszą muzykę, czuję się jakbym słuchała, jak to leci w radio. Czuję, że zapełniam muzykę sobą. To dziwne, nigdy wcześniej tego nie robiłam. Moby jest takim serdecznym facetem. Jest super, a nasza piosenka jest znakomita.” – mówiła sama Britney o tworzeniu utworu Early Mornin’.
P.Diddy ogłosił, że również zasilił szeregi teamu Spears i jest producentem dwóch utworów:
“Myślę, że ona daje dużo dużo od siebie w pracy. Wyłamała się ze stylu pop, z bycia wyłącznie artystką popową. Jest trendsetterką. Britney ma wiele stylów. Nigdy nie wiesz, czym zaskoczy cię następnym razem. Jako performerka, jako artystka, twórca tekstów, nie jest niedbała. Praca z nią była świetna.”
Podczas pracy nad albumem powstała niezliczona ilość piosenek, jednak na krążek ostatecznie trafiło 12, w rozszerzonej wersji 14 piosenek, a 16 licząc z utworami dołączonymi do DVD o tej samej nazwie. Pierwszym nagranym na płytę utworem był niezwykle seksowny, opowiadający o odkrywaniu swojego ciała i masturbacji, Touch of My Hand. Britney nie rozumiała kontrowersji wokół tekstu, twierdząc, że skoro mężczyźni mogą o tym pisać, to dlaczego nie i ona. Utwór rozpoczyna into w stylu dalekiego wschodu, który nadaje TOMH niezwykły klimat. Co ciekawe, początek utworu początkowo brzmiał inaczej, a ten znany nam jest puszczony od tyłu! Piosenka stała się jednym z faworytów fanów, obok Breathe On Me. Co ciekawe, oba te utwory mogły nie znaleźć się na albumie za sprawą wytwórni artystki Jive Records. Britney jednak bardzo chciała, aby fani mogli je usłyszeć, sama jednak nie przepadając za Outrageous, który menadżerowie wytwórni usilnie pchnęli na pierwszy singiel. Piosenkarka musiała pójść na kompromis i w zamian za umieszczenie TOMH i BOM na krążku, przystała na włączenie Outrageous do listy utworów.
Natomiast wielki hit Toxic nigdy mógł nie trafić do Britney, gdyby wcześniej nie odrzuciła go Kylie Minouge! Choć piosenkarka żałuje tej decyzji, uważa jednak, że Brit zrobiła świetną robotę z tym utworem – przecież dziś nikt nie wyobraża sobie, by śpiewał go ktoś inny. W piosence zostały użyte sample z “Tere Mere Beech Mein” z hinduskiego filmu “Ek Duuje Ke Liye”.
W procesie twórczym zmian doczekało się Early Mornin’ – w pierwszej wersji utworu Britney śpiewała Shit don’t stop til the early mornin’, a w piosence był słychać inne wokale. Brave New Girl było początkowo prezentowane jako “Brave Girl”. Do piosenki nawiązuje film o takim samym tytule, będący ekranizacją książki Mother’s Gift autorstwa Britney i jej mamy Lynne Spears.
Wiele piosenek na albumie dotyczy samej Księżniczki Popu, jednak kawałki o dobrej zabawie i romansach nie ujawniają nam nic z życia osobistego artystki. Gwiazda napisała lub współtworzyła 10 z 16 utworów znajdujących się na ITZ. Podczas swojego pobytu w Niemczech w 2002 roku, Brit stworzyła wyjątkowy i prywatny utwór – Everytime. Przez 20 lat fani nie mieli wątpliwości, że był on odpowiedzią na “Cry Me A River” Justina. Jednak po niedawnej premierze autobiografii The Woman In Me i wyjawienia przez Brit swoich tragicznych przeżyć, powstała zupełnie nowa teoria. Everytime to nie jedyna stworzona piosenka skierowana do byłego Britney, niestety wszystkie inne nie zostały wydane. Cathy Dennis napisała dla piosenkarki “Sweet Dreams My L.A. Ex”, który miał być odpowiedzią na hit JT. Britney odrzuciła propozycję, a ta później trafiła na debiutancji album Rachel Stevens. Sama Spears nagrała jednak mniej delikatne w przekazie Look Who’s Talking Now, Guilty oraz Rockstar. Jive postawiło jednak na wzruszającą balladę.
Innym wolnym utworem z albumu jest Shadow, do którego według doniesień powstała również hiszpańskojęzyczna wersja zatytułowana “Sombra”. Plotkuje się, iż piosenka była jednym z kandydatów na pierwszy singiel z albumu. Dylematy Britney i jej wytwórni nie kończyły się jednak na tym utworze. Zobligowani kontraktem z R.Kelly’m, Outrageous musiało zostać singlem. Wytwórnia chciała zrobić z niego lub (I Got That) Boom Boom głównym utworem promujący nowy krążek, przez współpracę z Madonną wybrano jednak MATM. Duet z Ying Yang Twins miał zostać drugim singlem, jednak Britney wolała Toxic, do którego miała już wymyślony teledysk. Ostatecznie Outrageous został czwartym singlem promującym płytę. Piątym miał zaś zostać ulubiony przez fanów Breathe On Me, jednak plany te zostały anulowane i erę In The Zone zakończyła kontuzja kolana.
Uwielbianymi przez fanów utworami są również Showdown i The Hook Up. Za pierwszy z nich odpowiedzialy jest duet Bloodshy&Avant, natomiast drugi, wymieniony niedawno przez samą Brit w jednym z jej postów na Instagramie jako jej ulubiony, stworzono z RedZone. Na rozszerzonej wersji albumu możemy znaleźć jeszcze The Answer i Don’t Hang Up, a na płycie dołączonej do DVD znalazło się I’ve Just Begun (Having My Fun) oraz Girls and Boys. Brit i autorka drugiej z piosenek uważały, że pasuje ona bardziej do soundtracku filmu, dlatego nie znalazła się na albumie. Pewne podobieństwo do niej utworu And Then We Kiss, znanego nam bardziej w remixie, nie pozwoliło mu znaleźć się na ITZ.
Po wielu miesiącach nagrywania i wyrzucania piosenek, wybierania najlepszych kawałków i sprzeczek o pierwszy singiel, płyta In The Zone (bo tytuł Get In The Zone skrócono przez prawa autorskie ujrzała światło dzienne. Krążek zadebiutował na pierwszym miejscu listy Billboard 200 oraz we Francji i Grecji, a w Top 10 znalazł się w sumie w 17 krajach. W Polsce płyta dotarła do 23. miejsca najchętniej kupowanych CD. Za sprawą ITZ piosenkarka stała się pierwszą, i zarazem najmłodszą, artystką w historii, mającą cztery pierwsze wydawnictwa na szczycie listy Billboardu. W każdym kraju krążek pokrył się złoten bądź platyną, zaś w Stanach, Kanadzie i Rosji kolejno podwójną, potrójną i pięciokrotną platyną. Do dziś płyta sprzedała się w ilości przekraczającej 10 milionów egzemplarzy, co czyni ją czwartym najchętniej kupowanym krążkiem Brit. In The Zone to również ósme najlepiej sprzedające się wydawnictwo muzyczne 2003 roku.
Album może szczycić się nagrodą Rock Of The Years z Japan Gold Disc Awards. Piosenki z niego dostały: Grammy w kategorii Best Dance Recording (Toxic), statuetkę Teen Choice Awards (również Toxic) i nagrodę Billboard za Hot Dance Sales Single of the Years (Me Against The Music). Dodatkowo utwory z płyty nominowane były do Best Pop Dance Track na International Dance Music Awards, cztery nominacje do MTV Video Music Awards, jedną do MTV Europe Music Awards i do Nickelodeon Kids’ Choice Awards.
Tradycyjnie, tak jak przy okazji poprzednich albumów, fani nie mogli narzekać na brak promocji In The Zone. 4 września po raz pierwszy został zaprezentowany singiel Me Against The Music podczas NFL Kickoff w Waszyngtonie. 14 września Britney zagrała sekrtetny mini-koncert o 1 w nocy w Palms Hotel and Casino w Las Vegas. Promocja albumu została nagrana kamerą MTV i zaprezentowana później w specjalnym programie In The Zone & Out All Night. Britney pierwszy raz wystąpiła w programie Total Request Live, prezentując utwory Me Against The Music i (I Got That) Boom Boom. 18 października Britney wystąpiła gościnnie u boku Halle Berry w show Saturday Night Live.
13 listopada wyemitowany został brutalny wywiad przeprowadzony przez Diane Sawyer, gdzie atakowana przez dziennikarkę Britney musiała odpowiadać na zarzuty dotyczące zakończenia związku z Justinem, czy domniemanego uzależnienia od zakupów i oskarżeń na temat złego wpływu na swoich słuchaczy. Tego samego dnia Brit gościła w programie Jimmy Kimmel Live. 16 listopada piosenkarka wystąpiła na gali American Music Awards z piosenką Me Against The Music. Kolejnymi amerykańskimi programami, które odwiedziła Księżniczka Popu, były Tonight Show with Jay Leno oraz Live with Regis and Kelly. W poniedziałek 17 listopada 2003 roku w telewizji ABC wyemitowany został specjalny program Britney Spears: In The Zone, gdzie Spears zaprezentowała Me Against The Music, Everytime, Toxic, Breathe On Me, (I Got That) Boom Boom oraz trzy piosenki z poprzednich albumów: mix Boys/I’m A Slave 4 U oraz …Baby One More Time w kabaretowej wersji, którą później również wykorzystano podczas trasy promującej album.
6 września 2003 roku, Britney wystąpiła w programie Top Of The Pops w Wielkiej Brytanii. 5 listopada artystka gościła w duńskim programie Boogie. W listopadzie ponownie wróciła do Wielkiej Brytanii, aby wystąpić w talk-show Grahama Nortona, gdzie opowiadała o pocałunku z Madonną oraz albumie. Udzielono również wywiadu w programie Popworld, natomiast w CD:UK zaprezentowano utwory Boom Boom, MATM i Breathe On Me. W promowaniu In The Zone nie została pominięta również Australia, gdzie Britney gościła w programie 60 Minutes.
Następnie Księżniczka Popu po raz pierwszy udała się do Korei Południowej, gdzie na konferencji prasowej w Seulu ubrała różowy Hanbok – koreański strój narodowy. 12 grudnia Brit udała się do Japonii na kolejną konferencję prasową. Następnego dnia udzieliła wywaidu dla Tokio FM oraz dała krótki występ na żywo. 14 grudnia 2003 w Kraju Kwitnącej Wiśnii został wyemitowany program MTV Cool Christmas 2003 z występami do Breathe On Me, Toxic, Me Against The Music i Boom Boom, natomiast 26 grudnia w Korei wyemitowano specjalny program BoA and Britney. 24 stycznia Britney zapowiedziała Madonnę na francuskiej gali NRJ i wystąpiła z piosenką Toxic. 1 lutego artystka zawitała do Finlandii a 6 lutego pokazano w brytyjskiej telewizji występ w programie Top Of The Pops z piosenkami Toxic i Everytime. 11 lutego Brit wróciła do USA i pojawiła się z utworem Toxic w show na żywo On Air with Ryan Seacrest. Następnego dnia wystąpiła z tą samą piosenką w programie Ellen DeGeneres Show.
Po intensywne promocji albumu In The Zone przyszedł czas na światową trasę koncertow, która miała objąć 75 miast w USA, Europie i Azji. Pierwszy koncert miał miejsce 2 marca 2004 roku, a więcej o trasie przeczytacie w dedykowanym dziale The Onyx Hotel Tour.
Wspaniała era In The Zone niestety kończy się gwałtownie – Britney skręca sobie kolano na planie znienawidzonego Outrageous, odwołuje resztę trasy i rezygnuje z dalszej promocji swojego czwartego albumu. Na kolejny krążek fani muszą czekać aż cztery lata, podczas których w życiu Britney zmieni się dosłownie wszystko. Do dziś płyta i era In The Zone pozostaje jednym z ulubionych przez fanów okresów w karierze artystki. A Wy jak wspominacie czwarty album Britney Spears?