Britney przeprasza Justina Timberlake’a i chwali jego nową piosenkę

Britgram 4/2024, czyli cotygodniowe podsumowanie wpisów Britney na Instagramie

Audiobook “The Woman in Me” nominowany do Audie Award 2024

Włącz tryb ciemny Włącz tryb jasny

 

W zeszłym tygodniu fani Britney Spears przyczynili się do dotarcia 13-letniego utworu Selfish na szczyt światowej listy iTunes. Akcja ta jest pstryczkiem w nos dla byłego chłopaka Brit Justina Timberlake’a, który w tym samym tygodniu wydał nowy utwór również zatytułowany “Selfish”. Timberlake od lat nie cieszy się dobrą opinią u fanów Brit, a ostatnio również opinia publiczna poznała jego mroczną stronę przez wyznanie gwiazdy, że ten zmusił ją do aborcji. Księżniczka Pop, mimo braku osobistego zaangażowania w akcję, skradła nagłówki serwisów informacyjnych swojemu ex.

Wczoraj na Instagramie gwiazdy pojawił się (już usunięty) post, w którym Brit… przeprasza za niektóre rzeczy, które napisała w swojej autobiografii The Woman In Me. Przeprosiny wydają się być skierowane do Justina, o którym wspomina w kolejnym zdaniu: Chciałam również powiedzieć, że jestem zakochana w nowej piosence Justina Timberlake’a “Selfish”. Jest tak dobra.

Niektórych fanów zaskoczyły słowa artystki, inni uważają, że to typowy dla niej sarkazm. Krążą jednak plotki, że Britney została namówiona do napisania postu przez swoją wytwórnię RCA, pod którą muzykę wydaje również Timberlake. Wytwórnia miała być niezadowolona, że akcja fanów zablokowała dotarcie nowego singla Justina na szczyt. I dlatego Brit musiała wrzucić wyżej wspomniany post… Co myślicie?

Zdjęcie: Instagram Britney Spears
2 komentarze
  1. Myślę że instagram Britney jest dziwny, te ciągłe kasowanie wpisów, niezrozumiałe wypowiedzi. Ogólnie materiały które tam dodaje. Nie sądzę że z nią jest lepiej. Wygląda na osobę, która potrzebuje pomocy.

  2. Moim zdaniem Brit chciała tym wpisem ukrócić trollowanie Justina przez jej fanów (chodzi o Selfish). Nie chciała, żeby fani się na nim mścili. Niepotrzebnie przepraszała, bo miała prawo powiedzieć głośno o tamtych wydarzeniach. Tak czy siak Wykonała gest dobrej woli, i jak wiadomo, a pewnie niedługo będzie o tym na stronie, on ten gest odrzucił. Justin to dupek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły