Britney Spears i Paul Richard Soliz to ciągnąca się od niemal roku (lecz z przerwami) miłosna historia z wielką dezaprobatą fanów i znajomych artystki w tle. 38-letni mężczyzna od początku nie zaskarbił sobie sympatii fanów Britney – Soliz ma przeszłość kryminalną (kilka miesięcy spędził za kratami), jest żonaty i ma dziewiątkę dzieci, na które nie płaci alimentów, a z piosenkarką poznał się pracując jako sprzątacz w jej domu. Osoby z otoczenia gwiazdy są rzekomo zaniepokojeni tą znajomością i nazywają jej partnera “kłopotliwym”.
Brit nigdy nie potwierdziła swojego związku z Paulem, jednak jest z nim często widywana, czy to na mieście, czy w samochodzie. Soliz brał też udział w niesławym incydencie w hotelu Chateau Marmont. Jeszcze niedawno media donosiły, że para się rozstała, a Britney oznajmiła na swoim Instagramie, że jest singielką, a także opublikowała story krytykujące byłego partnera. Teraz portale plotkarskie piszą, że para wróciła do siebie, a trójka z dziewiątki dzieci Paula razem z nim wprowadziła się do domu Księżniczki Popu. Teściowa Paula, Sandra Smith ujawniła te informacje w podkaście Drew Lane Show twierdząc, że Soliz zamieszkał u Spears już miesiąc temu i dodając, że nie płaci on alimentów i zamierza zabrać wszystkie dzieci do domu gwiazdy. W zeszłą środę córka Sandry i żona Soliza, Nicole Mancilla, wniosła pozew o rozwód kończący trwające osiem lat małżeństwo (choć para od ponad roku była w separacji) i złożyła wniosek o pełną opiekę prawną nad piątką wspólnych dzieci.
Niestety nie jest to pierwszy raz gdy Britney wdaje się w romans z żonatym mężczyzną z dziećmi – gdy artystka poznała swojego drugiego męża Kevina Federline’a ten był zaręczony z Shar Jackson. Federline miał z nią jedno dziecko, a drugie było w drodze kiedy zostawił ją dla Britney. Możemy tylko mieć nadzieję, że historia z Solizem zakończy się w inny sposób… A co wy myślicie o tej sytuacji? Dajcie znać w komentarzach!
To tylko pokazuje jak nieodpowiedzialna jest Britney. Zniszczenie czyjegoś związku nie jest dla niej żadnym problemem, jeśli akurat trafi na faceta, do którego coś poczuje. Nic dziwnego, że te jej związki wyglądają, jak wyglądają. Z resztą po instagramie widać jak bardzo jest niedojrzała.
Britney nie jest nieodpowiedzialna tak jak napisałeś, tylko zwyczajnie zagubiona. Ma dziesiątki problemów, paparazzi zaczepiają ją na każdym kroku. Ponadto przeżyła 13 lat niewoli, odseparowanie od dzieci, dwa nieudane małżeństwa, kontrolowanie każdego wydanego centa, brak prywatności i szansy na szczęśliwe życie. Przez 1/4 swojego życia przeżyła piekło, którego skutki widać teraz.
Dla większości świata jej decyzje mogą wydawać się zwariowane, ale każdy jest panem własnego losu, Britney także.
Fakt faktem, być może zachowała się niedojrzale związując się z Samem – mającym lekko nieciekawą przeszłość, ale czego oczekiwać od kobiety, od której w wieku nastoletnim wymagano dorosłości, a w wieku dorosłym zamieniano ją w dziecko.
Tak, wiele przeszła i rozumiem to, ale jednocześnie nie zamierzam usprawiedliwiać jej zachowania. Przecież ten gość to kalka Kevina. Żonaty, dzieciorób, nie płacący alimentów i żyjący najpewniej na koszt Britney. Zamiast pokazać, że wychodzi na prostą, wciąż popełnia te same błędy. Prawda jest taka, że już przed kuratelą zaczynała zachowywać się dziwnie, era ITZ pokazała zmiany w zachowaniu, lekkomyślne decyzje(szybki ślub z kolegą ze szkoły), a po poznaniu Kevina, to już w ogóle dramat. Ten cały “Chaotic” ukazał, że z Britney naprawdę nie jest dobrze. Potem dzieci, prawdziwe życie w blasku fleszy i jej psychika nie wytrzymała. Gdyby zamiast kurateli otrzymała normalną pomoc od rodziny, to dziś z Britney mogłoby być wszystko dobrze. W każdym razie… wiem że 13 lat więzienia odcisnęło się na jej psychice, ale w końcu musi komuś zaufać i iść na terapię, bo bez tego nie ruszy dalej. Tkwienie w toksycznych związkach nic jej nie da, a tylko przyniesie kolejne kłopoty.