Czas na trzeci Britgram, czyli cotygodniowe podsumowanie postów Britney Spears na Instagramie. W poprzednim tygodniu gwiazda nieco pokrzyżowała nam plany, znikając z portalu na kilka dni. Jednak Brit szybko nadrobiła zaległości publikując aż dziesięć nowych wpisów. Zapraszamy na przegląd!
19 stycznia 2024
Britney udostępniła cytat anonimowego autora “Najbardziej niebezpiecznym zwierzęciem na świecie jest milcząca, uśmiechnięta kobieta.”
Następnie gwiazda wrzuciła filmik na którym prezentuje się w czerwonej kryształkowej sukience i tańczy do piosenki “Baby Did A Bad Bad Thing” Chrisa Isaaka. Po prostu ja 🤷🏼♀️🌹🌹 !!!– napisała.
20 stycznia 2024
Britney opublikowała zdjęcie deseru lodowego z lodziarni GLACE by Noglu i napisała o swojej słabości i pasji do jedzenia. Przyznała się, że je bardzo szybko i dziwi ją trochę, że jej waga jest zawsze taka sama – około 61 kg. Brit pisze, że chciałaby ważyć pomiędzy 56 kg, a 58 kg. Następnie wyraziła swoją miłość do deserów lodowych.
Później opublikowała to samo nagie zdjęcie z plaży w Polinezji Francuskiej co w zeszłym tygodniu, jednak tym razem z innym filtrem.
Britney wrzuciła też zdjęcie Brada Pitta z filmu “Snatch”, filmik z małymi zdobionymi butami i paczkę ziaren kawy o nazwie Britt 😉.
21 stycznia 2024
Britney zrepostowała obrazek z chmurką i księżycem oraz zdjęcie lamparta.
Udostępniła też filmik w białej sukience pisząc, że jej się podoba i nie wie dlaczego czekała pięć lat żeby ją założyć.
Konto Britney na Instagramie od kilku tygodni jest profilem prywatnym, więc aby zobaczyć jej posty musicie ją obserwować.
Widzieliście https://www.instagram.com/p/C2astQcyDyc/?igsh=OTk3ajEwYTJiaW1
Crossroads na Netflixie już od 15 lutego.
Instagram Britney mnie przeraża. Tutaj przydałby się jakiś dobry terapeuta aby mogła stopniowo wyjść z traumy. Prawda jest taka, że gdyby zwykły kowalski prowadził w ten sposób swoje konto to zostałby wyśmiany. Ludzie są wyrozumiali bo wiele wycierpiała. Przyjdzie czas kiedy to zaślepienie minie. W sumie już pomału się to dzieje. Nie bez powodu najpierw zablokowali komentarze a teraz ustawili prywatny profil. Chyba chcą ją zamknąć w bańce odcinając od krytyki. Nie tędy droga.