Trasa koncertowa "Piece Of Me" - 24-26.08. - Londyn (NASZA RELACJA) | |
|
Po dwóch latach, Britney Spears ponownie zawitała do stolicy Wielkiej Brytanii, tym razem jednak jej wizyta odbyła się w związku z trwającą trasą koncertową Piece Of Me, a piosenkarka wystąpiła aż trzykrotnie na londyńskiej O2 Arena. Część naszej ekipy ponownie miała okazję zobaczyć to show. Mimo ogromnego uwielbienia, jakim piosenkarka darzy Londyn, koncerty nie różniły się niczym od tych wcześniejszych. Sami mieliśmy przyjemność wziąć udział w drugim z zaplanowanych show. Przed występem naszej gwiazdy, publiczność rozgrzewał amerykański raper Pitbull, a sama piosenkarka weszła na scenę kilka minut przed planowanym rozpoczęciem wydarzenia. Pierwszy raz mieliśmy okazję oglądać koncert z nieco dalszej perspektywy i musimy przyznać, że dopiero wtedy widać nieco ubogą scenografię i brakujące rekwizyty, które widzieli fani w Las Vegas. Przede wszystkim rzucał się w oczy brak efektów specjalnych - fajerwerków czy płomieni, przez co samo show wyglądało nieco monotonnie: każda z jego części jest podobna, jedynie zmieniają się kolory wideo wyświetlanych na telebimach. Mimo tych zauważalnych braków, sama Britney była zachwycająca i po raz kolejny byliśmy pod wrażeniem jej wyglądu czy energii na scenie. Sam tłum zebrany w arenie bawił się najlepiej podczas pierwszej i ostatniej części koncertu. Ogromną ekscytację wzbudziło pojawienie się na scenie podczas utworu Freakshow Rylana Clark-Neala - brytyjskiego dziennikarza, który miał przyjemność przeprowadzić z Brit wywiad w 2016 roku przy okazji promocji albumu Glory. Niestety podczas części koncertu dawało się odczuć niewielkie znudzenie tłumu, pojawiały się również pytania "Czy warto zostawać do końca?". Po samym show można było również usłyszeć komentarze dotyczące nadużywania playbacku przez piosenkarkę czy też głosy, iż Britney nie przypominała samej siebie. Domyślamy się jednak, iż takie negatywne głosy stanowiły mniejszość, a lokalna prasa opisuje występy Brit w samych superlatywach: "Britney Spears udowadnia, że jest królową popu wraz z jej sprośnym show" pisze OK! Magazine. A jak Wasze pokoncertowe wrażenia? Kto z Was miał okazję być na koncertach w Londynie? Zdjęcia z wydarzeń możecie zobaczyć w naszej galerii po kliknięciu w obrazek poniżej.
Dodaj do Ulubionych
Opublikuj
Wyślij To
Komentarze (8)
![]()
koballo
:
YourTheWorstNightmare - nz
:
Napisz Komentarz
|