W poniedziałkowy wieczór, dokładnie tydzień po koncercie w Berlinie, Britney Spears wystąpiła po raz drugi w Niemczech, tym razem w miejscowości Mönchengladbach. Koncert odbył się w Sparkassenpark na wolnym powietrzu, a nasza gwiazda pojawiła się na scenie już przed godziną 21:00. Pierwsze części występu odbyły się więc jeszcze przy świetle dziennym, lecz nie przeszkadzało to w odbiorze show - wręcz przeciwnie, gdyż dużo dokładniej można było przyjrzeć się piosenkarce.
Podobnie jak podczas ostatnich koncertów, nie usłyszeliśmy wczoraj piosenek Slumber Party i Touch Of My Hand. Wygląda na to, że zrezygnowano z nich na stałe i (dotychczas?) nie zastąpiono innymi utworami. Pojawił się jednak "nowy" strój podczas sekcji Me Against The Music / Gimme More / Clumsy / Change Your Mind, który znany jest nam z występów Brit w Las Vegas. Przed wykonaniem Freakshow piosenkarka tym razem nie poszukiwała chętnych do wejścia na scenę, lecz od razu oznajmiła, że kogoś ma i "spuści mu lanie". Co ciekawe, nie wybrała swojego niewolika podczas spotkania Meet&Greet, tak jak to miało miejsce podczas innych koncertów, lecz sztab piosenkarki zrobił to przed koncertem. Podczas piosenki Boys odbyła się akcja przygotowana przez fanów. Tuż przed wyjściem Britney na scenę, napompowano balony ze światełkami w środku, które w trakcie występu uniesiono do góry. Piosenkarka, podobnie jak podczas innych akcji organizowanych w przeszłości, niestety nie zareagowała i na tę.
Na show w Mönchengladbach, podobnie jak i na koncercie w Berlinie, pojawiło się wielu naszych rodaków, w tym część załogi naszej strony. Jesteśmy więc ciekawi, jak Wy odebraliście wczorajszy występ! A może ktoś z Was również zaliczył dwa lub więcej koncertów? Dzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach, a za pośrednictwem naszego fanpage’a wysyłacie zdjęcia, które chętnie wstawimy do naszej koncertowej galerii.
|