Po 9 latach Britney Spears powróciła do stolicy Niemiec, by dać tu kolejny show w ramach swojej trasy koncertowej Piece Of Me. Na występ w Berlinie przybyło mnóstwo fanów z Polski, w tym załoga naszej strony, dzięki czemu możemy Wam nieco dokładniej opowiedzieć o tym, co działo się na miejscu. Zapraszamy do przeczytania naszej relacji!
Świetna atmosfera panowała już od południa pod Mercedes-Benz Arena, w której wystąpiła piosenkarka. Wśród pojawiających się fanów było wielu przebranych w słynne stroje swojej idolki. Od czasu do czasu przechadzali się tam również tancerze Britney, którzy chętnie robili sobie z nami zdjęcia i z wielkim entuzjazmem zareagowali na wieść o tym, że jesteśmy z BritneySpears.pl :)
Zgodnie z planem, publiczność przed show gwiazdy wieczoru rozgrzewał Pitbull. Co ciekawe, synowie Britney razem z jej ojcem, a nawet tancerze postanowili wpaść na występ wokalisty. Niewykluczone, że zrobiła to również sama piosenkarka, gdyż swój własny koncert rozpoczęła ponad pół godziny później niż planowano, co było raczej nie w jej stylu, gdyż właściwie zawsze jest punktualna.
Około godz. 21.50 na scenie pojawili się muzycy, opadła kurtyna, tanecznym krokiem weszli tancerze, a następne Britney Spears, którą można było już wcześniej dostrzec czekającą na schodkach po prawej stronie sceny. Niestety i tutaj musimy napisać zdanie, które jest stałym elementem prawie każdego koncertowego newsa: show Britney nie różniło się znacznie od pozostałych. Było jednak wiele elementów, które nas pozytywnie zaskoczyły, a na które nie byliśmy w stanie zwrócić uwagi oglądając przez ponad 4 lata nagrania z Las Vegas.
Po pierwsze - rewelacyjny band! Muzycy grający na żywo robią wspaniałą robotę! Niestety żadne nagranie nie oddaje tego, jak dobrze i inaczej (bo wprowadzono wiele zmian) brzmią utwory Britney na tej trasie. To jest coś, czego zdecydowanie brakowało podczas ostatniego tournée, czyli The Femme Fatale Tour. Idealnym dopełnieniem tego (pomijając śpiew samej Britney) byłyby chórki na żywo, podobnie jak na trasie The Onyx Hotel Tour.
Tancerze Britney to osoby, które również zasługują na osobny akapit w naszej relacji. Ich świetny kontakt z publicznością to coś, czego nigdy nie byliśmy w stanie wychwycić z udostępnionych w Internecie filmików. Dają z siebie wszystko i są doskonale świadomi tego, że tańcząc razem z księżniczką popu, dla jej fanów również są gwiazdami. Mimo ciężkiej pracy, świetnie się bawią, a nawet podśpiewują piosenki szefowej w trakcie tańca ;)
Mimo wielu "mankamentów" i pięknej otoczki wokół najjaśniejszą gwiazdą i tak pozostała Britney Spears. Jej taniec i brak śpiewu nikomu nie jest obcy. Skupmy się więc na tym, na co wszyscy obecni, a nawet krytyczne niemieckie media, zwróciły uwagę: wygląd. Właściwie każdy (a rozmawialiśmy nie tylko z fanami), kto zna Britney jedynie ze zdjęć, był zaskoczony tym, jak dobrze, świeżo i szczupło piosenkarka wygląda. Stojąc w tłumie co chwila można było usłyszeć zachwyty "ale ona jest piękna!" lub "jaka ona chuda!". Co więcej, widać że Brit była w dobrym humorze i naprawdę świetnie się bawiła. Cały czas robiła swoje słynne "minki", a przechadzając się po wybiegu, za każdym razem spoglądała na telebimy, co wyglądało dosyć zabawnie.
Całe show, ze względu na brak efektów specjalnych i części rekwizytów, wygląda niestety dosyć ubogo. To było zdecydowanie minusem dla wszystkich obecnych, którzy nie byli fanami Britney (a takich było tam sporo!) lub siedziały z dala od sceny, która jest naprawdę niewielka. Co ciekawe, nawet Pitbull postanowił użyć armatek dymnych (znanych nam np. z dwóch poprzednich tras Britney), które po jego występnie zostały natychmiast usunięte. Osoby niezapoznane z setlistą show były również zaskoczone dużą ilością wolnych piosenek, przy których "nie można było się bawić". Koncertowa arena mimo wszystko do samego końca była pełna, a śpiew tysięcy ludzi (m. in. podczas utworu If You Seek Amy) robił ogromne wrażenie! Chyba każdy z nas poczuł niedosyt i najchętniej zostałby pod sceną na kolejne półtorej godziny zabawy z Britney Spears!

***
Kochani! Podczas koncertu w Berlinie spotkaliśmy wielu z Was! Niestety nie byliśmy w stanie porozmawiać ze wszystkimi po zakończeniu show, a jesteśmy ogromnie ciekawi, jak Wam podobało się Piece Of Me i Britney na scenie. Dzielcie się z nami swoimi wrażeniami w komentarzach i przesyłajcie nam swoje zdjęcia i filmy z koncertu na fanpage'u Britney Spears Polska - chętnie opublikujemy je na stronie! Nasze zdjęcia już teraz znajdziecie w naszej galerii, a część nagrań udostępniamy na kanałach YouTube TUTAJ i TUTAJ.
|