| Britney Spears z nowym partnerem (?) i przyjacielem na wspólnej kolacji! | |
|
|
Wszędobylscy paparazzi kolejny raz przyłapali Britney Spears w towarzystwie Sama Asghariego - modela, który wystąpił w teledysku do singla Slumber Party. Razem z przyjacielem piosenkarki wybrali się oni na kolację w Malibu. Według fanów gwiazdy i zagranicznych mediów, Asghari jest nowym partnerem Britney, o czym miałby świadczyć fakt kolejnego spotkania i pojawienie się piosenkarki na Instagramie modela, za pośrednictwem którego razem złożyli świąteczne życzenia, o czym informowaliśmy TUTAJ. Wszystkie dostępne zdjęcia z 27 grudnia 2016 roku znajdziecie w naszej galerii po kliknięciu w poniższy obrazek.
Dodaj do Ulubionych
Opublikuj
Wyślij To
Komentarze (39)
laceandleather
:
|
 |
Ale syf na głowie... Nie podoba mi się ten kolo, już z jednym Samem (Osamą) się bujała i nie wyszło jej to na dobre..Do tego nie wiem, co 35-letnia kobieta z 2 dzieci może szukać u 22-latka..osłabia mnie ona już  |
Nemo
:
|
Bardzo dobrze ze Britney znalazła jakąś bratnią duszę. Na pewno czuje się w jego obecności bezpieczniejsza. Szczególnie po ostatnich przejściach. |
ellen
:
|
Ciekawe jak ta znajomość się skończy? ...niech ma coś chociaż z życia....nawet,wiecie .Tylko błagam niech zacznie chociaż trochę dbać o siebie i z tego póki co przystojnego faceta nie zrobi flejtucha. |
aluuuskaxd
:
 |
no i super  w sumie dawno nie widzieliśmy Brit z facetem a ten przypomina mi czasy Kevina |
Karolcia90
:
 |
Miałam nadzieje, że ogarnie się  Z tych ostatnich z jakimi się umawiała to podobał mi się Charlie. Szkoda,że im nie wyszło. Jestem ciekawa co dalej ale chyba wiem jak to się skończy |
Muffinka
:
 |
Nemo - tak, szczególnie po ostatnich przejściach, które miały miejsce 10 lat temu MOVE ON! Mysle,ze tutaj chodzi tylko i wyłącznie o fajne towarzystwo and sex...Britney podkreslala ostatnio,ze nie wierzy w małżeńśtwo wiec raczej watpie,zeby chciała się porządnie angażować...w dodatku z 22 latkiem  zresztą o kim my mówimy? To przecież Britney, raczej na poważnie nic nie bierze i Jamie nad nią czuwa :/ |
Amnesia
:
 |
Ja i tak myślę ,że to poprostu znajomy nikt więcej. A po za tym to Jamie Spears napewno by niedopuścił do tego ,żeby Britney miała takiego młodego faceta  |
pri
:
|
To dorosła kobieta która jeśli chce może się zabawić. Jennifer Lopez ma 40+ i też umawia się z 20+ i też ma dzieci. Wrzućmy trochę na luz niech dziewczyna ma coś z życia. |
emma
:
|
Niedługo będzie finansować z Justinem Biberem.Ten koleś jest zaledwie 10 lat starszy od jej syna. |
laceandleather
:
|
@Emma, faktycznie, wiekowo bliżej mu do Seana Prestona niż do niej, lol xD I co z tego, że Lopez się z dzieciakami umawia, nie odmłodzi się tym, takie kobiety są żałosne, tak samo jak faceci uganiający się za laskami w wieku swoich córek... Ale tutaj papa Spears czuwa, pewno dali mu już do podpisania 36776 papierów o poufności, zanim jeszcze ją bzyknął, tak że miss Spears sobie trochę poużywa i tyle z tego będzie...Ona nie może wytrzymać bez faceta i bez sexu, a te jej zapewnienia, że nie wierzy w małżeństwo bla bla to zwykła ściema... |
laceandleather
:
|
@Nemo, bratnia dusza?  Raczej bateria w wibratorze jej padła, zejdz na ziemię Jego Insta to narcyzm w najczystszej postaci, pustak tylko do jednego. |
laceandleather
:
|
@pri, dorosła kobieta, która nie może o sobie decydować, ani o własnych dzieciach i musi prosić tatusia o kieszonkowe, większość tego jakże "dorosłego" życia spędziła pod kuratelą,kogo Ty porównujesz... |
Ewa
:
 |
To tylko przelotny romans szybko się zaczął i szybko się skończy a Brit znów poinformuje o tym podczas Vegas słowami "olać facetów jak to dobrze być singielką" |
Karolcia90
:
|
Nie porównujmy Britney do J.LO ponieważ to inna liga. Britney jest pod kuratelą i nie ma zbytniego wpływu na wiele spraw ...J.LO sama decyduje o sobie. Być może jest tak jak pisze Muffinka  dobra zabawa i sex. |
aloekek
:
|
wszyscy wiedzą o co chodzi w tym "związku" , fejm dla gościa , a dla niej niezapomniane noce xd |
Nemo
:
|
Do mufinka Mam na myśli próbę jej uśmiercena przez paru zwykłych rzezimieszków. Którzy ją w czasie świąt uśmiercili. I po treści twojego komentarza pełnego nienawiści i zawiści do Britney i tej pogardy dla PRAWDZIWYCH fanów zastanawiam się czy ty tez reprezentujesz mentalnie tych- którzy by Britney najchętniej stłamśili,a potem utopili a choćby nawet i w szklance wody. Tylko naprawdę nie wiem z jakiego powodu? Zawiść zazdrość to bardzo zły doradzca. Co do 10 lat temu? To wiedz ze tego typu zachowania po porodzie dzieci niestety u kobiet występują. Ja sam znam dwie takie kobiety. Które przeszły podobną drogę co Britney. Jedna z nich z tego szaleństwa wyszła (podobnie jak Brritney), a ta druga pomimo leczenia i pobytu w zakładach psychiatrycznych niestety nie(ona jak gdyby zyje w innym swiecie) . Czy ty masz dzieci? Bo jezeli chcesz je mieć to tez musisz wziąść to zagrozenie psychiatryczne pod uwagę. TAK JAK KAZDA KOBIETA. |
Nemo
:
|
TE WSZYSTKIE WSZYSTKIE WASZE SPOSTREZENIA SĄ TRAFNE. Jest zle ubrana , włosy tłuste w nieładzie, niedomyta, szukająca wsparcia ( a choćby i w seksie),, szukająca dobrej zabawy,, jak to ktoś napisał. To wszystko racja . TAK WŁAŚNIE WYGLĄDA OSOBA PODDANA CYBERATAKAWI. (Dla wyjasnienia dla tych,, fanów ,, którzy udają ze nie wiedzą o co chodzi. (TO CHODZI O ,,USMIERCENIE,, BRITNEY przez pewne grono jej wrogów) |
Britbitfan
:
|
Także moje panie jesli kiedykolwiek bedziecie chciały miec dzieci... musicie wziąć pod uwagę ZAGROZENIE PSYCHIATRYCZNE !  |
Nemo
:
|
Do britfan .Uwazaj z takim mysleniem iz takim kpiącym podejściem do życia. Pamiętaj ten się śmieje kto się ostatni śmieje. |
Muffinka
:
|
Nemo - proszę cię...jak widać, po niej to spływa Nie widzę, by zgrzytała zębami, bo ktoś coś napisał. Takie rzeczy się zdarzają i nie są to pierwsze donosy o rzekomej śmierci Brit. Jak widać żyje i ma się dobrze. Nie wiemy co tak naprawde przeszła, wątpie zeby to była depresja po porodowa. Jej problemy zaczęły się tak naprawde troche wcześniej jak rodzice się rozwiedli i Justin postanowił zakończyć ich związek. Na siłe szukała miłości i znalazła ja u Kevcia... nie zwalajmy na dzieci nie są niczemu winne i widać, że je kocha, tylko w pewnym momencie zamieniła priorytety i wolała jeździć po ulicach LA pod wpływem czegoś tak ze swoimi ziomkami (Ali, Sam). Wyszła z tego tylko i wyłącznie dzięki ojcu. |
Ewa
:
|
Britney nie miała depresji poporodowej ani nie była chora psychicznie z powodu dzieci to wlasnie one byly jej ostatnią deską ratunku. Britney załamała sie psychicznie głównie przez Kevina przez nieszczęśliwą miłość jej drugi syn miał uratować związek nie pomogło Britney myślała że będą żyli długo i szczęśliwie nie wyszło. I tu tez jej wielki błąd bo Kevin był juz ojcem i juz raz zostawił matkę swoich dzieci myślała że z nia bedzie inaczej ?. Potem zaczęły sie jej wyskoki i chore przyjaźnie które ciągły ją na dno. I tylko dzięki dzieciom i swojej rodzinie Britney żyje. Wiec nie mówcie ze to przez dzieci bo kto jak kto ale Britney je uwielbia chce mieć przecież 5 w tym upragnioną córeczkę.Gdyby Kevin kochał ją tak jak sie zarzekał może dalej byliby razem i tez wiele rzeczy by sie nie wydarzyło. Dlaczego Britney nie wierzy w śluby ?. Bo ślub z Kevinem to był jej wielki błąd który odbił się na jej życiu. Britney ma wielką potrzebę bycia kochaną i świadomą tego ze jest komuś potrzebna tą świadomość dają jej dzieci wiec one tak jak cały czas powtarza są najważniejsze. Dzieci to najlepsze co ją spotkało może rola matki nie była taka łatwa jak jej sie wydawało szczególnie że chciała pokazać że sama da radę a w tym czasie wokół było mnóstwo sępów czekających na jak najlepsze zdjęcie by dowieść ze jednak sobie nie radzi i jest złą matką. Wiele naprawdę wiele czynników przyczyniło sie do załamania Brit ale na pewno nie zagrożenie psychiatryczne czyt. depresja poporodowa. |
Ewa
:
|
W Bravo dawno temu też pisali że rozeszła sie informacja że Brit zginęła w wypadku samochodowym wraz z Justinem ale to zdementowali. Juz nie raz jakaś gwiazda została uśmiercona... Jestem zła na Rmf fm bo na face dali taką nazwę artykułu jakby potwierdzali tą informację specjalnie zeby ktoś wszedł i doczytał wszyscy wszystko chcą obrócić na swoją korzyść... |
Britbitfan
:
|
Wrzućcie na luz ludzie samo wyrażenie "zagrożenie psychiatryczne" made my day, so funny... |
laceandleather
:
|
Britney MIAŁA depresję poporodową - info z książki Lynne. @Ewa, JJ był wpadką, więc ne sądzę, że miał cokolwiek ratować, to nie przez ślub tak to się skończyło, oboje byli niedojrzali i za bardzo się pospieszyli i ze ślubem, i z dziećmi, sam sex to za mało, żeby zbudować trwały związek, jak widać...Poza tym, sama jest sobie winna, mogła mieć każdego, a wzięła sobie dzieciatego faceta, który w dodatku porzucił ciężarną narzeczoną i nie wiadomo po jaką cholerę jej aż tak spieszno było, ma co chciała. Jej problemy zaczęły się na długo przed pojawieniem się dzieci i przed Kevinem, w zasadzie to ten szybki ślub był ich efektem, 3 miesiące przed poznaniem Kevina po pijaku hajtnęła się przecież w Vegas, już wtedy źle się z nią działo...Myślę, że wszystko się zaczęło jak ją Justin w dupę kopnął, ich rozstanie odbyło się w bardzo niemiłej atmosferze i ją załamało, potem to już efekt domina... |
Muffinka
:
|
A tak wracając do teraźniejszości... SP wciąż ma mniej wyświetleń niż Make me...kurczę,a zapowiadał sie hit. Trzeciego pewnie juz nie wydadzą skoro zagonili ja do studio :/ ciekawe jak to bedzie. |
laceandleather
:
|
PS Do tego presja związana z karierą, wieszali na niej psy, bo 3 płyta nie sprzedawała się tak dobrze, jak poprzednie, do tego rozstanie z Justinem (rozwód rodziców nie sądzę, że negatywnie na nią wpłynął, w końcu sama namawiała na niego matkę, wtedy z ojcem nie miała za dobrego kontaktu), wtedy wszystko zaczęło się powoli sypać. Myślę, że ona zaczęła się już wtedy wypalać zawodowo, miała dość, chciała normalności, ta kontuzja w trakcie trwania Onyx Tour i anulowanie trasy to było dla niej jak wybawienie, a Kevin odskocznią, której potrzebowała, niestety już nigdy nie wróciła do formy... |
emma
:
|
Wy i te wasze analizy.Britney miała depresję poporodowa,wcześniej nie działo się z nią źle...Ona poprostu z natrury była szalona i odjechana.Nie znała prawdziwego życia i problemów a macierzyństwo w jej przypadku takim się stało.Tak skończyła się zabawa w rodzinkę... |
emma
:
|
Ona zawsze miala n*** z tymi slubami.Teraz jak jej z 10 facetem nie wyszło mówię że już nie wierzy w małżeństwa...bla bla bla.Ona wpadła po pijaku na głupi pomysł popedzenia w dresach z Jasonem do ołtarza potem po pijaku znów oświadczyła się Kevinowi.Ten typ tak ma |
Nemo
:
|
Co oznacza termin żagrożenie psychiatryczne?/ To proszę bardzo . Uśmiercenie Britney w mediach( w okresie minionych świąt), było dla Britney Spears takim właśnie ZAGROŻENIEM PSYCHIATRYCZNYM. Sprawcy tej kryminalnej afery ,liczyli że to ją wykończy psychicznie, że doprowadzi ją to do szaleństwa, do załamania jej kariery Tak jak to było ponad 10 lat temu.. |
laceandleather
:
|
@Emma, właśnie, że wcześniej działo się z nią źle, życie na świeczniku ją wykończyło, na początku wszystko było różowe, po rozstaniu z Justinem media nie dawały jej żyć i wtedy dopiero dowiedziała się na własnej skórze, że showbiz to nie tylko blaski, ale i cienie...Nie można powiwdzieć, że było jedno takie wydarzenie, które doprowadziło ją do załamania, to raczej kumulacja zdarzeń, to działo się latami, a potem wystarczyła już tylko iskra.. |
laceandleather
:
|
"On the face of things, Britney's troubles started around the time she gave birth to her beloved surprise baby, Jayden, but I could see that she was having problems much sooner than that. My mother's radar definitely went up after the phone call I received from her on January 3, 2004, when she told me she had married Jason Alexander, a kid from home, in Las Vegas (...). Fuming, I called Jamie and Bryan, and then I flew out to Nevada myself to get to the bottom of it. By the time I got there, she and Jason had sobered up, in more ways than one. Is this what you want? I asked. They both shook their heads. No, of course this wasn't what they wanted, but it happened anyway. They had the marriage annulled quickly, and the whole thing was over before it started. It was reckless and irresponsible, and out of charakter for Britney, which clued me into the fact that something was going on with my daughter. Almost 2 years after she and Justin had broken up, Britney was still wounded. To add insult to injury, she had been beaten to death in the press over her annulled marriage and because her 3rd album was not performing as well as the first two. She was starting to act out of her pain, and the catch was, she had the money to party and jet-set to her heart's content, all in an effort to numb her disappointment and heartache. Well, actually there was more than one catch: Britney was living in a fishbowl, and every false move she made was duly noted by millions of people all over the world. She could run, but there was no place on earth my child could hide". |
iksinski
:
 |
Nemo! myślę, że chodzi im o użycie wyrażenia zagrożenie psychiatryczne zamiast psychiczne. dla przykładu mamy szpital psychiatryczny a nie psychiczny, zaburzenia psychiczne nie psychiatryczne. pozdro! A Britney jak to Britney ma totalny luzik ale myślę, że to dobrze dla Niej |
Napisz Komentarz
| < Poprzednia | Następna > |
|---|