Fani Britney Spears, którzy nieustannie śledzą poczynania swojej idolki, zapewne pamiętają jej wypowiedzi z 2013 roku, w których twierdziła że, biorąc pod uwagę fakt, iż jest matką, musi uważać na to, co pokazuje swoim odbiorcom. Tak było przy kręceniu klipu do pierwszego singla Work Bitch z albumu Britney Jean, w którym to piosenkarka zdecydowała się wyciąć zbyt wyzywające sceny teledysku. Podobna sytuacja miała miejsce przy pracy nad wideoklipem do Perfume.
Jego reżyserią zajął się Joseph Kahn, który początkowo wymyślił skomplikowaną fabułę z nieoczekiwanym zwrotem akcji. Sztab naszej gwiazdy ostatecznie zrezygnował z pokazania mocno drastycznych scen, które mieliśmy ujrzeć pierwotnie w teledysku. Jednak patrząc na kadry, jak i fragmenty klipu do najnowszego singla Make Me, które wyciekły do sieci, wydawać by się mogło, że tym razem Brit zdecyowała się nagrać dość kontrowersyjne video, w którym przeważa nagość.
Temat ten został poruszony na jednej z największy stron internetowych poświęconych piosenkarce - BreatheHeavy. Fani zastanawiają się, czy przypadkiem ich idolka nie ma wątpliwości, co do pokazania światu wideoklipu do Make Me w takiej właśnie formie. Przypominamy, że za jego reżyserię odpowiedzialny jest David LaChapelle, który pracował już z piosenkarką przy teledysku do Everytime, jak i słynnej sesji zdjęciowej dla magazynu Rolling Stone.
Jeżeli chodzi o sam utwór, to jego pozycja w zestawieniach spadła - nie znajduje się on już na pierwszych miejscach notowań iTunes, jak to miało miejsce kilka godzin po jego premierze. Portale internetowe spekulują, czyja piosenka będzie większym hitem: Make Me Britney Spears, czy Rise amerykańskiej piosenkarki Katy Perry, a nasza gwiazda w tym samym czasie miło spędza czas z rodziną, nie dzieląc się z fanami żadnymi informacjami na temat swojej muzyki.
W sieci jednak pojawił się gif, na którym widzimy, jak Brit wyrzuca telewizor przez okno - jest to najprawdopodobniej jedna ze scen klipu i można ją zobaczyć klikając TUTAJ. Miejmy nadzieję, że już za niedługo nawet, jeżeli Britney zdecyduje się całkowicie zmienić koncepcję widoklipu, będziemy mogli zobaczyć jego ostateczną wersję. Natomiast TUTAJ można zobaczyć nowe zdjęcie naszej gwiazdy z Gavinem Rudolphem, synem jej wieloletniego menadżera Larry'ego.
|