| Premiera nowej piosenki - "Clumsy" - już w tę środę! | |
|
|
Serwis PopCrush doniósł, iż już w tym tygodniu swoją premierę będzie miał kolejny utwór Britney Spears, a sama piosenkarka, za pośrednictwem mediów społecznościowych, potwierdziła właśnie tę informację! Piosenkę pt. Clumsy, o której już wspominaliśmy, będzie można zakupić w wersji cyfrowej już w tę środę o północy czasu amerykańskiego (o godz. 6 czasu polskiego w czwartek). Producentami piosenki są Warren "Oak" Felder i Alex Nice, a jej klimat różni się od Make Me... i Private Show, i według dziennikrza, któremu dane było ją usłyszeć, jest to produkcja bardziej klubowa.
Dodaj do Ulubionych
Opublikuj
Wyślij To
Komentarze (34)
Muffinka nz
:
|
mogłaby co tydzień do premiery albumu wydawać nową piosenkę 
 |
Ciekawe czy bedzie jakaś jedna fajna ballada ze spokojnym dźwiękiem niewielu instrumentów i ładnym głosem britney. Na razie zapowiada sie dobrze, to chyba pierwszy raz wypuszczają trzy piosenki jeszcze przed wydaniem albumu. Chyba naprawdę robią wszystko by sie sprzedał bardziej niż poprzednik, |
Gosciu
:
|
Super  jestem ciekawy co jak to wyjdzie! To pokaże ostateczny styl i kierunek albumu. Ale się cieszę na tę płytę! |
panek
:
|
Promują, może będzie miało to efekt. Tylko mogli by dac jeszcze przed premiera teledyski do Private Show i Clumsy. Chociaż pewnie nie dadzą bo wystąpi na VMA, a potem iHeart Radio. |
brytfanka
:
| Boje się sytuacji, że wszystkie single wydarzą w niewielkim odstępach czasowych i po np. pół roku wszyscy zapomną o albumie z Britney na czele. I będzie się mgła skupić na kolejnych wakacjach na Hawajach. |
xd
:
|
Z Brit jest ten problem, że jedyny sposób powrotu na szczyt jest wydanie piosenki typu Womanizer. Tylko prawdziwy HIT jest w stanie sprzedać płytę w milionie.... oby ta piosenka była hitem, inaczej cienko to widzę..... |
Leporer
:
|
Cieszy mnie to, że portale i w TV o niej ciągłe piszą/mówią - widać, że zależy im na dobrej sprzedaży albumu tylko muszą wydać cos naprawde dobrego. Jak na razie kawałki są średniawe, a to musi być coś takiego własnie jak womanizer co zrobi na wszystkich efekt WOW. Jednak ja uważam, że na płycie takiego kawałka nie bedzie bo pracuje z niszą producencką.. |
Gimmore
:
 |
cyt. ''Interesujące przynajmniej już wiemy że nie skończy się na 2 singlach'' - To akurat nic nie oznacza, bo 'Private show' i 'Clumsy' zapewne będą jedynie piosenkami promującymi album, ale jako singli z klipami to na bank ich nie wydadzą. |
EleShab
:
|
Ani Private Show, ani Clumsy nie są na razie potwierdzonymi singlami. Oni po prostu wypuszczają piosenki (i pewnie będą wypuszczać co tydzień), aby podtrzymać ekscytację przed wydaniem samego albumu. Zrobiła to Ariana Grande, zrobiły to również Fifth Harmony (których menadżerem jest również Larry) i wiele innych wokalistów. |
Muffinka nz
:
|
xd- nie zgodze sie. make me jest bardzo udaną piosenka, efekt psuje teledysk. Womanizer jest oczywiscie super,ale sukcesem byl tez klip, był świetnie dopracowany, przemyslany, a nie robiony na odwal bo cos nie wypaliło i nie zostało przemyślane jak trzeba. Aż dziwnie się ogląda teledysk do make me...nie wygląda jakby promował nowy materiał, nie wygląda jakby zapowiadał cos nowego. Śpieszyli się i to widać. Chociaż ci co nie sledza newsów o Brycie mają zerowe pojęcie i nawet nie wiedza,ze inny był plan od efektu końcowego  |
LuckyStar
:
 |
"jest to produkcja bardziej klubowa"- o nie nie nie tylko nie klubowa łupanina po tak zachwycającym wstępie... |
Nata
:
|
Mam pytanie - naprawdę podoba wam się "Private Show"? Ja słyszałam ją raz w całości, raz w reklamie i to była chyba najgorsza piosenka jaką kiedykolwiek słyszałam. "Make Me" bardzo mi się podoba, a obecnie słucham w większości piosenek alternatywnych. Fanką Brit jestem od czasów "Blackout" i niestety muszę przyznać, że do wydania "Womanizer" i ogólnie płyty "Circus" będzie tylko lepiej, ale... kolejne albumy przesłuchałam kilka razy i nie wracam do nich wcale. Bardzo bym chciała żeby ten album był tak dobry jak "Blackout" czy "In the Zone", jednak niestety nie wydaje mi się... Zresztą nawet nie ma szans jej zobaczyć na własne oczy, bo siedzi w tym Las Vegas (może to i dobrze). Myślicie, że wystąpi z "Make Me" gdzieś na żywo... tzn. "na żywo"? |
metempsycho
:
|
Zupelnie nie rozumiem zachwytów nad nowymi piosenkami. Make me - przeciętne a private show - wręcz slabe. Tylko dobry, klubowy utwor jest w stanie wynieść britney troche wyżej na tych wszystkich listach. Wystarczy popatrzeć na obecnie "królujących". |
Leporer
:
|
Moim zdaniem, nie wiadomo jakby promowali ten album to i tak w rezultacie GLORY ma szanse na taką samą sprzedaż jak Britney Jean albo i mniejszą. Debiutu na pierwszym miejscu w USA nie ma szans. |
koballo
:
 |
Bart - po pierwsze duet z Nicki Minaj nie oznacza hitu, tym bardziej, że też już tą laską ludzie rzygają, a po drugie kto powiedział, że będzie z nią duet? |
Matiz
:
 |
no w końcu coś klubowego! a co wy ludzie gadacie o 3 singlach przed albumem? XDD Przecież tylko Make Me to prawdziwy singiel, reszta to promo |
Glory
:
|
@Nata Britney wystąpi z Make Me "na żywo" na iHeartRadio Festival i na koncertach z rezydentury Piece Of Me |
Napisz Komentarz
| < Poprzednia | Następna > |
|---|