Britney Spears trzy miesiące temu - 4 stycznia 2019 roku - ogłosiła przerwę i tymczasowe zawieszenie planowanej na luty rezydentury Domination [czytaj więcej tutaj]. Britney, dla której rodzina zawsza była najważniejsza, usprawiedliwiła zawieszenie kariery złym stanem zdrowia jej ojca Jamiego. Przypominamy, że w zeszłym roku Jamiemu niespodziewanie pękło jelito. Gwiazda od tego czasu widziana była tylko raz w drive-thru, a jej social media świeciły pustkami. W tym czasie przedostało się od nas kilka informacji o nadchodzącym albumie, a fani liczyli na szybki powrót Brit do świata muzyki. Ostatnio również z Instagrama Brit zniknęły wszystkie posty poświęcone przełożonej rezydenturze, które gwiazda publikowała w grudniu i listopadzie zeszłego roku. Na szczęście dowiedzieliśmy się, że z tatą piosenkarki jest już coraz lepiej i powoli wraca do zdrowia.
Britney po miesiącach ciszy udostępniła cytat "Zakochaj się w dbaniu o siebie, swój umysł, ciało, ducha", a pod zdjęciem napisała, że "Każdy z nas potrzebuje trochę czasu dla samego siebie." Radość fanów z "powrotu" Britney nie trwała jednak zbyt długo, poniewać zaraz po tym serwis TMZ podał szokującą informację: Britney zgłosiła się sama do ośrodka zdrowia psychicznego tydzień temu i będzie przebywać tam przez 30 dni. TMZ napisało również, że ojciec Britney przeszedł niedawno dwie operacje, ale druga spowodowała nieprzyjemne komplikacje. Przypomnijmy, że Britney od 2008 jest pod kuratelą właśnie ze względu na zdrowie psychiczne. W latach 2007-2008 Britney przeszła załamanie nerwowe pełne takich pamiętnych "akcji" jak ogolenie głowy, atak parasolką oraz przewiezienie karetką na oczach całego świata do szpitala. Miejmy nadzieję, że z artystką oraz jej ojcem teraz będzie tylko lepiej.
Aktualny partner Britney Sam Asghari skomentował wyżej wspomniany post Britney słowami: "To nie jest słabość, to znak absolutnej siły, ludzie powinni być przez to wyłącznie inspirowani , przynajmniej ja jestem."Â Do sytuacji, nie osobiście, ale przez swojego adwokata Marka Vincenta Kaplana, odniósł się również były mąż Britney i ojciec jej dzieci Kevin Federline pochwalając Britney za "uznanie, że musi cofnąć się o krok i podjąć rozsądną decyzję, aby odpowiedzialnie poradzić sobie sobie z sytuacją." Siostra Brit, Jamie Lynn Spears, udostępniła zdjęcie ze swojego pierwszego dnia w szkole, dodając, że Britney wracałą z nią wtedy autobusem, ponieważ jest najlepsza.

|