Producent "Trouble For Me" mówi o procesie powstawania piosenek Britney! | |
|
"W pewną środę dostaliśmy telefon, że Britney spodobała się napisana przeze mnie piosenka i czy mógłbym do niej wpaść następnego dnia. Po przyjeździe do studia, pierwszą osobą, którą tam zobaczyliśmy, była drobna blondynka, która powiedziała >>Cześć, jestem Britney. Jesteśmy gotowi nagrywać?<<. Wypiłem kubek mocnej kawy i zrobiliśmy to. Brit potem dodała >>Wrócę jutro o 11 rano, by to usłyszeć<<, więc przez całą noc pracowaliśmy, by jej głos brzmiał najlepiej jak tylko się da. Jej muzyka to w dużej mierze produkcja wokalu, więc użyliśmy kilku sztuczek." "Wcześniej słyszałem historie o tym, że jeśli Britney nie czuje piosenki to mówi, że musi iść do łazienki, a potem wsiada w samochód i jedzie do domu, więc było dużo presji". Na koniec producent opisał reakcję piosenkarki na gotowy utwór: "Kiedy doszło do refrenu zobaczyłem, że tańczy. Gdy piosenka się skończyła, powiedziała: "Absolutnie to kocham." To było niesamowite doświadczenie." Jak myślicie, przez które piosenki Britney "uciekła" ze studia?
Dodaj do Ulubionych
Opublikuj
Wyślij To
Komentarze (7)
![]()
laceandleather
:
kubson
:
frytka4ever
:
Muffinka
:
frytka4ever
:
Napisz Komentarz
|