Stylista Glenn Nutley uległ presji fanów Britney? | |
|
Wygląda na to, że stylista i fryzjer Glenn Nutley odpowiedzialny za włosy, a raczej peruki Britney Spears podczas występów rezydentury Britney: Piece Of Me w Las Vegas, po głębszym zastanowieniu wziął sobie do serca opinie fanów gwiazdy, którym nie podobał się jej mocno przerysowany wygląd. W najnowszym wpisie pozostawionym na swoim profilu Instagram, mężczyzna udostępnił zdjęcie Britney z jej ostatniego koncertu i nie odmówił sobie komentarza... "Podczas występu, który miał miejsce 4 lutego, Britney Spears dała czadu, wymachując swymi naturalnymi włosami" - zaznaczył. "Do tego, [jej tancerz] Willie Gomez zaserwował nam kilka ze swoich poważnych min. Niech żyje makijaż #MakeupForever #oribe #pieceofme " - dodał, nawiązując do doprawionych, sztucznych wąsów Gomeza. Czy zatem Britney i peruki na jej sławnej główce, to już przeszłość koncertów rezydentury "Britney: Piece Of Me"? Czy też może już niebawem - za sprawą samej Britney, która wyznała że je uwielbia - będą one powracać co jakiś czas do repertuaru występów, siejąc zgrozę wśród fanów? Trzeba przyznać jednak, że nie jest to i nie będzie najgorsze i najbardziej zaskakujące z przestępstw, jakie piosenkarka przeprowadziła na swoich włosach.... ;)
Dodaj do Ulubionych
Opublikuj
Wyślij To
Komentarze (5)
![]()
diane22
:
jaroo
:
lila
:
Napisz Komentarz
|