Aktualności
Britney Spears: "Mam najlepszych fanów na świecie"
Wpisany przez YourTheWorstNightmare   

altBritney Spears znajduje się aktualnie w nieciekawym okresie swojego życia - problemy rodzinne, rozprawy w sądzie, szum w mediach. Mimo, że gwiazda nie wydała nowej muzyki od ponad trzech lat - jej ostatni krążek Glory miał premierę 26 sierpnia 2016 roku - to nie zapomniała ona o swoich fanach. Britney za pośrednictwem mediów społeczenościowych podzieliła się wiadomością ze swoimi wielbicielami:

“Mam nadzieję, że nie zapomnieliście o mnie wszyscy. Przechodzę przez tę zmianę w moim życiu, aby skupić się na tym, co naprawdę chcę... Pracowałam bez przerwy w [show] biznesie, cóż, od 8 roku życia. Czasem dobrze jest zatrzymać się i przemyśleć!!! Tęsknie za Wami wszystkimi... Naprawdę mam najlepszych fanów na świecie!!!”

Wcześniej Brit wyznała, że "jako strzelec kocha wolność, kocha niezależność i nie lubi być ograniczona". My cierpliwie czekamy na Brit i mamy nadzieję, że wróci do nas pełna energii i zapału do pracy, kochając to, co robi. Kochamy Cię Brit! 

 
Rozprawa sądowa Britney Spears z 18 września 2019 roku
Wpisany przez Hinami   

altWczoraj, 18 września 2019 roku, odbyło się kolejne przesłuchanie w sprawie kurateli Britney Spears. Do Los Angeles przybyła jej matka Lynne Spears, którą fani uważają za najlepszą kandydatkę na kuratora Brit. Był również ojciec Jamie Spears, który niedawno tymczasowo zrzekł się swojego stanowiska, a nowym kuratorem ustanowił Jodi Montgomery. Oficjalnym powodem jest jego stan zdrowia, jednak fani spekulują, że stało się tak przez pozew Kevina Federline'a o znęcanie się nad jego synem Seanem. Jednak prokuratura okręgowa... CZYTAJ DALEJ.

Więcej…
 
"Blackout" wśród 100 Najlepszych Albumów XXI wieku według The Guardian
Wpisany przez amyseeker   

altBrytyjski dziennik The Guardian, z pomocą 45 krytyków muzycznych, stworzył zestawienie 100 Najlepszych Albumów Muzycznych Tego Wieku. Na liście tej znalazło się również miejsce dla Britney Spears - wydany w 2007 roku Blackout zajął 39. miejsce! Sprawdzcie, co dziennikarze napisali o płycie:

"Powstały w najbardziej niespokojnym okresie życia Britney, Blackout pokonał przeciwności losu i stał się diamentem wyciśniętym ze śmieci. Obskurna produkcja tętniąca elektro, a do tego pokręcone melodie rymowanek Britney. Dwa wielkie single są genialne: Piece of Me odrzuca wszystkie plotki tabloidów, a Gimme More to jej najlepsza piosenka, erotyczny psychodram, w którym mruczące słowa brzmią jak kobieta tonąca pod swoją ambicją. Posłuchaj albumu tutaj."

Album ten, uważamy przez wielu za najlepszy w karierze artystki, jest jedynym krążkiem pop jakiejkolwiek amerykańskiej piosenkarki, który został uplasowany tak wysoko. Britney pozostawiła w tyle takie koleżanki z branży jak Rihanna ("Anti", #99), Taylor Swift ("1989", #89) i Lady Gaga ("The Fame", #80).

 
Britney Spears nie ma nic przeciwko kurateli
Wpisany przez Hinami   

altBritney Spears przekazała za pośrednictwem swojego teamu, że czuje się całkowicie w porządku będąc pod kuratelą, informuje The Blast. W poniedziałek odbyło się spotkanie w sądzie w sprawie nowego kuratora Britney. Samej gwiazdy jednak na nim nie było. Wcześniej w tym miesiącu ojciec Brit tymczasowo zrzekł się tego stanowiska. Oficjalnie z powodów medycznych, nieoficjalnie według spekulacji fanów, z powodu trzyletniego zakazu zbliżania się do dzieci Britney. Spears jako swojego zastępcę wyznaczył Jodi Montgomery, którą opisał jako "menadżera opiekującego się piosenkarką przez ostatni rok." Niestety według tego, co dowiedzieli się fani, Montgomery miała już w sprawy w sądzie z powodu... nadużyć na stanowiska kuratora. Na poniedziałkowej rozprawie ustalono, że Montgomery oficjalnie zostaje kuratorem Brit do 31 stycznia 2020 roku i będzie miała m.in wgląd w jej sprawy medyczne oraz wpływ na to, kogo gwiazda może widzieć a kogo nie. Jamie Spears nadal sprawuje pieczę nad finansami piosenkarki.

Według nowych dokumentów uzyskanych przez The Blast, Samuel Ingham - wyznaczony przez sąd adwokat Britney - powiedział, że rozmawiał ze swoją klientką o jej obecnej sytuacji prawnej. Jak przekazuje, gwiazda nie ma zastrzeżeń do kurateli, braku wpływu na swoje życie i finanse. Twierdzi on, że powodem, dla którego Britney nie wzięła udziału w poniedziałkowej rozprawie, było to, że "nie sprzeciwia się proponowanemu tymczasowemu kuratorowi ani nie preferuje nikogo innego." My jednak wolelibyśmy poczekać, aż Britney powie te słowa osobiście... Kolejne przesłuchanie w sądzie już 18 września bieżącego roku.

 
Psychiatra zajmujący się leczeniem Britney Spears nie żyje!
Wpisany przez amyseeker   

altJak donoszą amerykańskie media, w tym TMZ, 24 sierpnia br., zmarł nagle dr Timothy Benson - psychiatra opiekujący się zdrowiem Britney Spears. Przyczyna nie jest znana, lecz pewne źródła podają, że powodem śmierci 48-latka był tętniak. Lekarz odpowiedzialny był za zdrowie psychiczne naszej gwiazdy i już wkrótce przekazać miał sądowi dokładny raport na ten temat. Jak pamiętacie, podczas majowej rozprawy sędzia Brenda Penny zgodziła się na powołanie ekspertów, którzy obiektywnie będą oceniać nie tylko zdrowie psychiczne Britney, ale również kwestie prawne czy ewentualne nadużycia ze strony kuratorów.   Wcześniej świat obiegły wieści, że gwiazda siłą przetrzymywana jest w szpitalu psychiatrycznym. Odpowiedzialny za nią w tym czasie ojciec Jamie Spears twierdził, że chodzi tylko o przygotowanie nowej mieszanki leków.

 Doktor Benson był dyplomowanym psychiatrą pracującym z drużynami NBA i NFL , inspirując sportowców do osiągania sukcesów. Co ciekawe niektórzy kwestionowali działania doktora Bensona. Ludzie ze środowiska Brit uważali, że potrzebuje ona kogoś pracującego nad poważnymi problemami ze zdrowiem psychicznym na pełen etat.

Niezależni biegli badają teraz przypadek Britney, by już 18 września przedstawić powstający od 3 miesięcy raport z odpowiedzią na pytanie, czy kuracja Britney Spears przebiegała zgodnie z planem i... czy w ogóle była konieczna.

 
Jamie Spears rezygnuje z funkcji kuratora Britney!
Wpisany przez Hinami   

altOjciec i jednoczesny kurator Britney Spears na pewien czas przestaje nadzorować i kontrolować swoją sławną córkę. Jak podaje TMZ Jamie Spears, który od ponad dekady ma prawną opiekę na Britney, złożył wniosek do sądu o tymczasową rezygnację z funkcji kuratora do 20 stycznia 2020 roku. Jeszcze niedawno Spears chciał rozszerzyć kuratelę o kolejne kilkanaście stanów. Jako powód swojej najnowszej decyzji podaje... problemy zdrowotne. Przypominamy, że od ponad roku ojciec Brit ma problemy z jelitami i przeszedł kilka operacji. W oficjalnym oświadczeniu to właśnie jego stan zdrowia gwiazda podała jako powód odwołania rezydentury Domination.

Spears jako swojego zastępcę wyznaczył Jodi Montgomery, którą określa jako menadżera opiekującego się piosenkarką przez ostatni rok i osobę odpowiednią do przejęcia jego obowiązków, a w tym m.in. zdolności do komunikowania się z ekspertami medycznymi w sprawie Britney oraz do pełnego dostępu do jej dokumentacji medycznej i psychiatrycznej. Montgomery już zgodziła się działać jako tymczasowy kurator. Britney ponoć nie ma nic przeciwko. Spears poprosił sąd o przełożenie rozprawy zaplanowanej na 18 września na najbliższy poniedziałek - 9 września. Mówi też, że Britney "jest w stanie, ale nie chce" uczestniczyć w przesłuchaniu. Na sali sądowej na pewno znajdzie się matka Brit Lynn Spears. Jej prawnik Gladstone Jones powiedział o tym serwisowi TMZ. Wcześniej Lynne prosiła sędziego o większy wgląd w kuratelę Britney, a szczególnie w kwestie medyczne. Matka gwiazdy chętnie angażowała się w akcje #freebritney na mediach społecznościowych. Zaznaczała ona jednak, że nie chce jej kontrolować, a jedynie chce być troskliwą matką. Wielu fanów mimo to liczy, iż będzie ona ubiegać się o ustanowienie kuratorem Brit. A Wy co myślicie? Czy Waszym zdaniem zmiana kuratora z ojca na matkę wyszłaby Britney na dobre?

Miejmy nadzieję, że najbliższa rozprawa przyniesie zmiany na korzyść Britney. Jak informowaliśmy w ostatnich dniach w rodzinie piosenkarki nie dzieje się najlepiej - ojciec gwiazdy został oskarżony o znęcanie się nad jej synem Seanem i aktualnie ma zakaz zbliżania się do swoich wnuków na 3 lata. Przez zaistniałą sytuację to Kevin Federline ma teraz pełną opiekę nad chłopcami.

 
Jamie Spears oskarżony o znęcanie się nad synem Britney!
Wpisany przez Hinami   

altW niedzielę 25 sierpnia 2019 Kevin Federline, były mąż Britney Spears, złożył doniesienie na policję po tym, jak otrzymał od sławnej piosenkarki dramatyczny telefon. Podczas gdy Brit opiekowała się dziećmi - 13-letnim Seanem i 12-letnim Jaydenem - ojciec i kurator Brit Jamie Spears miał pokłócić się z jej starszym synem. Nastolatek w strachu zamknął się w swoim pokoju, a Spears rzekomo wyważył drzwi do sypialni wnuka oraz w krzyku gwałtownie nim potrząsnął. Britney zdecydowała się zadzwonić do swojego byłego męża, opowiedzieć o sytuacji oraz poprosić o przedwczesne odebranie dzieci.

Jak widzi to Kevin i prawo Brit naraziła swoje dzieci na niebezpieczeństwo, co skutkuje tym, że teraz Kevin ma pełną opiekę nad chłopcami. Jeszcze wczoraj TMZ informowało, że byłe małżeństwo od roku dzieli się opieką 70% dla Kevina i 30% dla Britney. Przez ostatnią sytuację wizyty Britney u chłopców muszą być nadzorowane przez osobę dorosłą zatwierdzoną przez Kevina. Britney nie może tez widzieć swoich dzieci nocą. Kevin poprosił też sędziego o sądowy zakaz, który ochroni Seana i Jaydena przed ich dziadkiem. Sędzia orzekł na jego korzyść w wyniku czego Jamie Spears ma zakaz jakiegokolwiek kontaktu z synami Britney na następne 3 lata.

Przypominamy, że Spears nadal ma opiekę nad Britney jako jej kurator. Jest nadzieja, że sędzia weźmie  pod uwagę ostatnią sytuację, decydując o losie gwiazdy popu w tym miesiącu. Kolejne przesłuchanie w sprawie kurateli będzie miało miejsce 18 września. Na ostatnim, które odbyło się w maju, Brit prawdopodbnie potwierdziła informacje, że ojciec zamknął ją w szpitalu psychiatrycznym bez jej zgody i podawał leki, których nie chciała.

 
Jamie Spears chce rozszerzenia kurateli o kolejnych 12 stanów!
Wpisany przez Hinami   

altJeśli myśleliście, że Britney Spears ma szansę już wkrótce odzyskać kontrolę nad sobą i swoimi finansami, mamy smutne wieści. Ojciec i kurator piosenkarki Jamie Spears wcale nie śpieszy się, by skończyć z kuratelą. Spears złożył dokumenty sądowe z prośbą o legalne rozszerzenie kurateli na kolejne stany. Mają to być Alabama, Arizona, Dystrykt Kolumbii, Georgia, Massachusetts, Michigan, Mississippi, Tennessee i Wirginia. Są to miejsca, w których Brit ma rodzinę i przyjaciół. Aktualnie kuratela obowiązuje tylko w Kalifornii. Przypominamy, że w maju ojciec artystki chciał dodać także Florydę, Luizjanę i Hawaje. W dwóch pierwszych Brit ma swoje nieruchomości, a Hawaje to jedno z jej ulubionych miejsc na wakacje. Ciekawe jest, że wśród wymienionych stanów nie ma Nevady, gdzie znajduje się Las Vegas. Czyżby znaczyło to, że żadna nowa rezydentura nie jest planowana?

W maju Britney sama zeznawała w sądzie. Według doniesień TMZ, które wydają się wysoce prawdopodobne, gwiazda przyznała, że była trzymana w szpitalu psychiatrycznym wbrew swojej woli oraz, że podawane miała leki, których nie chciała. To TMZ w kwietniu tego roku jako pierwsze podało wiadomość, że Britney przebywa w szpitalu psychiatrycznym, która potem się potwierdziła. Kolejne przesłuchanie w sprawie kurateli odbędzie się 18 września w sądzie w Los Angeles. Według wcześniejszych informacji miało ono mieć miejsce 15 sierpnia, jednak zostało ono przełożone.

 
Britney: "Nigdy nie wiadomo komu ufać"
Wpisany przez Hinami   

altBritney Spears często udostępnia na swoim Instagramie ładne obrazki albo cytaty. Tym razen gwiazda nie tylko podzieliła się postem z nami cytatem "Zwracaj uwagę na ludzi, którzy nie klaszczą, gdy wygrywasz”, ale również dodała własny opis. Sprawdźcie co napisała:

"Życie w LA to taka przygoda! Czasami może być ona samotna. Nigdy nie wiadomo komu ufać, a niektórzy ludzie potrafią być fałszywi. Mam bardzo mały krąg przyjaciół i po prostu robię to, co sprawia mi radość! Łamie mi się serce, gdy widzę czasami komentarze pod moimi postami... postanawiam więc już ich nigdy nie czytać... niech „mądrzy" hejterzy robią to, co robią najlepiej... hejtują!"

Co myślicie o tej wypowiedzi? Ostatnio Britney udostępniła zdjęcie butów ze skóry węża marki Louboutin, które kosztowały zawrotne... 6 tys. dolarów! Gwiazda dodała, że nigdy ich założyła (Chociaż my mamy dowody, że jednak miała je na sobie ;)). Nie wszystkim jednak spodobał się post gwiazdy i pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy od m.in. obrońców praw zwierząt.

 
Fragment "I Feel So Free With You" / Sukces "Womanizer"
Wpisany przez Hinami   

altPamiętacie I Feel So Free With You? W czerwcu zeszłego roku Pitbull ogłosił wspólną piosenkę z udziałem Britney Spears i Marca Anthonego. Minęła jednak trasa Piece Of Me, którą raper supportował, minęły wakacje, minął w sumie cały jeden rok, a po piosence ślad zaginął. To już druga po Hey Ma współpraca Brit i Pitbulla, która nie doczekała się oficjalnego wydania. W zeszłym roku do sieci wyciekł domniemamy fragment piosenki (posłuchaj tutaj), a dziś w internecie pojawił się kolejny, inaczej brzmiący rzekomy kawałek utworu. Posłuchacie go tutaj. Myślicie, że który z wycieków jest bardziej prawdopodobny? Mamy nadzieję, że kiedyś cała piosenka ujrzy światło dzienne i zdecydujemy, czy rezygnacja z niej była dobrym pomysłem.

Sukces Womanizer! Po prawie 11 latach od premiery pierwszy singiel z albumu Circus pokrył się platyną w Wielkiej Brytanii. Utwór sprzedał się w ilości 600 tys. egzemplarzy. Teledysk towarzyszący piosence ostatnio przegonił I Wanna Go i teraz zajmuje 4. miejsce wśród klipów Brit z największą ilością odtworzeń. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś ciekawego o Womanizer zapraszamy do naszego artykułu tutaj.

 
Nowe perfumy: Prerogative Rave
Wpisany przez Hinami   

Po ponad roku od premiery zapachu Prerogative Britney Spears prezentuje jego nową edycję! Już wkrótce będzie można zakupić perfumy Prerogative Rave. Wygląd i opis zapachu możemy znaleźć m.in. na stronie internetowej drogerii Boots. Kosztować będzie 40 funtów (około 190 zł) za 100 ml. W sieci pojawiło się również zdjęcie promocyjne, które zdobi fotografia z... 2013 roku. Sprawdźcie co tym razem oferuje nam Brit:

Nowy zapach bez zachamowań dla wszystkich. Śmiały. Energetyczny. Nieodparty. Wkrocz do świata, w którym wszystko co prowokujące wchodzi na wyższy poziom. Pokaż swoje ruchy. Przetańcz całą noc. Żyj jakby nie było jutra. Energiczna i przepyszna mandarynka jest jeszcze słodsza dzięki chrupiącej gruszce Williamsa i soczystej malinie. W kwiatowym sercu hipnotyczna czerwona lilia jest owinięta zroszoną frezją i świeżym zielonym jaśminem. Eleganckie, nowoczesne nuty drzewa sandałowego i cedrowego oraz kaszmir i piżmo otulają Cię uzależniającą zmysłowością.

Informacje o wszystkich perfumach sygnowanych nazwiskiem Spears znajdziecie w naszym dziale Perfumy. Zdjęcia pudełka i flakonika oraz plakatu promującego nowy zapach obejrzycie w naszej galerii po kliknięciu w poniższy obrazek.

alt

 
Pokaz ubrań Britney Spears / Demo "Piece Of Me"
Wpisany przez Hinami   

alt"Wow... no więc znalazłam dziś moją kowbojską czapkę i urocze sukienki w szafie!!! Tyle zabawy!!!" - napisała Britney Spears pod najnowszym video na Instagramie, na którym prezentuje się w wymienionych ubraniach. W tle słychać hit Shawna Mendesa i Camili Cabello "Señorita". Najnowsze video gwiazdy obejrzycie tutaj. Która ze stylizacji podoba Wam się najbardziej?

Tymczasem do sieci wyciekło demo utworu Piece Of Me. W utworze śpiewa piosenkarka Robyn, której wokal słyszymy też w tle finalnej wersji piosenki. Co myślicie o pierwszej wersji POM? Dema posłuchacie tutaj. Początkowo Britney nie chciała umieszczać na swoim albumie Blackout utworów poruszających prywatne kwestie, jednak gdy duet Bloodshy & Avant przedstawili jej Piece Of Me, artytce tak spodobał się ten utwór, że zdecydowała się go nagrać. To właśnie za Piece Of Me Brit uzyskała wiele ważnych, w tym trzy statuetki MTV Video Music Awards 2008, które stały się symbolicznym początkiem powrotu Britney na scenę.

 
Nowe treningi Britney Spears
Wpisany przez Hinami   

altBritney Spears pochwaliła się kolejnymi filmikami na swoich mediach społecznościowych! Gwiazda znów pokazała swoją rutynę treningową. "Tak, podjęłam wyzwanie... ale zrobiłam 40 minut treningu na bieżni i 20 na podłodze. To dla mnie wielka sprawa, by ćwiczyć na bieżni, bo dosłownie jej nienawidzę... PS to wideo zostało nakręcone dzisiaj!!!!" - podpisała pierwszy filmik z treningu. Britney mówi też, żeby wybaczyć jej brak makijażu, ale wszyscy widzimy, że gwiazda i tak ma na sobie swój ulubiony czarny eyeliner wokół oczu... Pod kolejnym nagraniem dodała "Przytyłam 1 kg, więc wróciłam na moją siłownię. Kocham parować moją twarz, bo to sprawia, że czuję się tak dobrze. Jestem królową nawyków odkąd byłem małą dziewczynką ... Robię to samo prawie każdego dnia... niektóre rzeczy po prostu się nie zmieniają!!!". Brit dodała, że ten filmik został nakręcony poprzedniego dnia. W tle słychać "Gang Bang" Madonny. Nagranie obejrzycie tutaj i tutaj.

 
Britney ćwiczy w rytm "Tom's Diner" / Nowy remiks Giorgio Morodera
Wpisany przez Hinami   

altBritney Spears pochwaliła się kolejnym nagraniem z treningu. Tym razem jako podkładu muzycznego Brit postanowiła użyć jednej ze swoich piosenek - Tom's Diner nagranej z Giorgio Moroderem. Cover hitu Suzanne Vegi znalazł się na albumie producenta z 2015 roku i choć fani Brit utwór cenią i lubią, to sama zainteresowana przyznała, że... zapomniała o jego istnieniu! Sprawdźcie co dodała w opisie:

"Ta piosenka wyszła, jak miałam 6 lat... Pewnego dnia słuchałam jej w samochodzie, zadzwoniłam do menadżera, powiedziałam, że jest fajna... i nagrałam ją. Ale nie pamiętałam o niej, dopóki któregoś dnia wyskoczyła na moim telefonie. Pomyślałam: cholera, zapomniałam o niej. Tak czy inaczej, świetna piosenka!!!"

Giorgio Moroder zauważył post Britney i postanowił stworzyć nowy remiks utworu, do którego gwiazda może ćwiczyć. W nowej wersji, której posłuchać możecie tutaj słychać niepublikowane wcześniej wokale. Jak Wam się podoba?

 
Jamie Spears pozywa fana Britney!
Wpisany przez Hinami   

altRok 2019 nie jest łatwy dla Britney Spears i jej rodziny. Na początku roku Brit ogłosiła przerwę w karierze. Potem doszły do nas wieści, że gwiazdę w szpitalu psychiatrycznym przetrzymuje... jej własny ojciec Jamie Spears. Ojciec piosenkarki, który nieprzerwanie od 11 lat jest jej kuratorem został oskarżony przez fanów piosenkarki również o podawanie jej leków, których nie chciała brać, a potem o kontrolowanie jej profilu na Instagramie (m.in. usuwanie pozytywnych komentarzy). Oskarżenia te, choć będące częścią teorii spiskowych, nie były do końca bezpodstawne. Nawet matka Britney Lynne Spears potwierdziła, że i jej komentarz znikł. Jamiemu widocznie nie spodobały się wysnute przez fanów wnioski, że postanowił pozwać jednego z nich! Padło na Anthony'ego Elia - autora jednej z największej z zagranicznych stron o Britney - AbsoluteBritney.com, który jako pierwszy zasugerował kontrolę komentarzy. Jamie oskarżył go o zniesławienie. Co o tym myślicie? Uważacie, że Jamie posunął się za daleko?

Materiał o pozwie wystosowanym przez ojca piosenkarki pojawił się na Entertainment Tonight. Możecie obejrzeć go tutaj.

 
Team Britney manipuluje komentarzami na profilu gwiazdy! / Lynne zabiera głos
Wpisany przez Hinami   

altPo długiej cichy na swoim profilu instagramowym Britney Spears znowu zaczęła niemalże codziennie dodawać nowy post. Jednak według opinii wielu fanów, na nagraniach nasza gwiazda nie zachowuje się tak jak chociażby rok temu, a je wypowiedzi są sztuczne i ustawione. Wszystko to ma być sprawą jej teamu, który nadzoruje publikacje, by sprawiać wrażenie, że jest w porządku... A w międzyczasie Brit skarży się w sądzie na za dużą kontrolę przez kuratelę. Fani zaczęli dokładnie analizować każdy post Brit odkąd okazało się, że jedno video zostało nagrane ponad rok wcześniej! Od tego czasu Brit wrzuciła m.in. nagranie na którym prezentuje nam swoją nową garderobę czy filmik "mam nowe włosy, co powinnam zrobić?" oraz jedno video ze swojej rutyny treningowej podpisane "Ciężko pracowałam, by zrzucić wagę." Britney dodała również fotki z przejażdżki rowerowej z Samem i nowe selfie (zobaczycie je tutaj).

Możnaby pomyśleć, że sytuacja się uspokoiła, jednak okazuje się, że manipulacja Instagramem gwiazdy wciąż trwa. Tym razem team Britney wycelował w opinie na temat artystki. Fani zauważyli, że wszystkie ich pozytywne i wspierające ją komentarze zostają usuwane! Pod postami wokalistki trudno jest znaleźć coś miłego na jej temat, sama Brit może pomyśleć, że nie ma żadnego wsparcia, a my fani jesteśmy ukazani jako ci ciągle niezadowoleni. Sprawę skomentowała nawet matka piosenkarki Lynne Spears odpowiadając na komentarz strony Absolute Britney: "Nie mogę uwierzyć, że właśnie napisaliście o usuwaniu komentarzy, ponieważ mój przyjaciel powiedział mi dokładnie to samo! Dodałam mój komentarz, próbowałam wrócić i go znaleźć i nie mogłam, a przecież przed chwilą go napisałam??? Wiem, że jesteście prawdziwymi fanami i ją kochacie, więc dziękuję, że to napisaliście." Mama piosenkarki po raz pierwszy oficjalnie skomentowała aferę wokół ruchu #freebritney. Przypominamy, że Lynne chciałaby mieć dostęp do wiedzy na temat stanu i życia Britney, jednocześnie nie pobierając za pełnioną funkcję żadnego wynagrodzenia.

 
Czy Britney już nigdy nie wystąpi na scenie?
Wpisany przez amyseeker   

altCzy możliwe jest, że już nigdy nie zobaczymy Britney Spears na scenie? Według Larry’ego Rudolpha, wieloletniego managera piosenkarki, tak właśnie może być! „Jako ktoś, kto czuwa nad jej karierą uważam, że nie powinna więcej występować w Las Vegas. Nie teraz, nie w najbliższej przyszłości i prawdopodobnie nigdy więcej” – wyznał mężczyzna w wywiadzie dla portalu TMZ.

Rudolph, współodpowiedzialny na sukces naszej gwiazdy, odniósł się również do ich relacji, zdradzając fakt, że aktualnie nie ma kontaktu z Britney: „Kiedy w minione lato chciała wyruszyć w trasę, dzwoniła do mnie każdego dnia. Była podekscytowana. Tymczasem od miesięcy się do mnie nie odezwała. Najwyraźniej nie ma w tym momencie ochoty na występy”.

Kolejne słowa, które padły w wywiadzie zszokowały fanów artystki i wywołały lawinę komentarzy. Larry dopuszcza wszak myśl, iż Britney już nigdy może nie wystąpić na scenie. Wypowiedź ta wydaje się być pewnego rodzaju reakcją na wieloletnie zarzuty ze strony fanów, mówiące o tym, iż ich idolka pracuje pod przymusem. Od lat, obserwując brak pasji i zaangażowania, spekuluje się, że jest ona jedynie marionetką w rękach swojego sztabu i żądnego pieniędzy ojca.

„Nie chcę, żeby pracowała, dopóki nie jest na to fizycznie i psychicznie gotowa. Jeżeli nigdy więcej do tego nie dojdzie, to nie. Ani tego nie wymagam, ani nie mam władzy, by do tego doprowadzić. A jeżeli kiedykolwiek znowu zechce pracować, pojawię się i powiem jej, czy to dobry czy zły pomysł.” - powiedział Rudolph.

Przypomnijmy, że Larry Rudolph pojawił się w życiu Britney już w 1994 roku i to on, już rok później, przedstawił ją wytwórni Jive Records. W 2004 roku został zwolniony przez Britney, gdyż podobno próbował wpływać na jej plany małżeńskie. W 2006 roku, po rozwodznie piosenkarki, powrócił do prowadzenia jej kariery, po czym ponownie doszło do nieporozumień i zwolnienia. Dopiero w roku 2008, kiedy kontrolę nad życiem i karierą Britney przejął jej ojciec, Jamie Spears, Rudolph został znowu zatrudniony.

 
Rozprawa sądowa Britney Spears z 10 maja 2019 roku
Wpisany przez Hinami   

altW życiu Britney Spears w ostatnich miesiącach nie dzieje się najlepiej. Artystka przez cały kwiecień przebywała w szpitalu psychiatrycznym, gdzie według krążących w mediach teorii spiskowych zamknął ją jej ojciec i prawny kurator Jamie Spears. Fani zorganizowali akcję #FreeBritney, która zwróciła uwagę na problem, jakim jest "więzienie" Brit, nie tylko w szpitalu, ale i w postaci nałożonej przez sąd 11 lat temu kurateli. Media zainteresowały się całą sprawą, również wiele gwiazd podpisało się po akcją fanów, m.in. Mario Lopez, Paris Hilton, Miley Cyrus, David LaChapelle czy ostatnio Courtney Love. Rodzina naszej idolki początkowo niespecjalnie przejęła się zamieszaniem, a sama zainteresowana opublikowała filmik, według którego wszystko jest u niej w porządku... Fani od dłuższego czasu widzą, że z Britney wcale tak dobrze nie jest, a gwiazda nie wydaje się być szczęśliwa w swoim kontrolowanym przez ojca życiu, który dodatkowo pobiera za to ogromne sumy pieniędzy.

W piątek 10 maja 2019 roku w Los Angeles odbyła się zaplanowana wcześniej rozprawa sądowa... CZYTAJ DALEJ.

Więcej…
 
David LaChapelle komentuje oryginalne video do "Make Me..." [AKTUALIZACJA]
Wpisany przez Hinami   

Parę tygodni temu do sieci wyciekł oryginalny teledysk do singla Make Me... z 2016. O historii niezrealizowanego klipu pisaliśmy tutaj. Krótko po przedostaniu się klipu do internetu, odpowiedzialny za niego reżyser David LaChapelle skomentował, że to "nie jego video". Ostatnio pod postem jednego z fanów, który przedstawiał ujęcie Britney w klatce, reżyser ponowni odniósł się do klipu. Sam post został zgłoszony i usunięty, lecz komentarz już rozpowszechnił się wśród fanów i tylko potwierdził tezę o więzieniu Britney.

"To są niektóre z nagranych scen, ale nie moja edycja. Wydaje mi się bardzo podejrzane, że teledysk "wyciekł" akurat wtedy, gdy Britney "zniknęła". Video/piosenka nie zostały zrealizowane, ponieważ..."

CZYTAJ DALEJ...

alt

Więcej…
 
Britney Spears opuszcza szpital! / Podsumowanie informacji
Wpisany przez Hinami   

Co to był za miesiąc! Czwartego kwietnia świat obiegły informacje, że Britney Spears od tygodnia przebywa w szpitalu psychiatrycznym, gdzie sama zgłosiła się, nie mogąc poradzić sobie z ciężkim stanem jej ojca. Fani jednak nie widzieli gwiazdy dłużej niż ten wspomniany tydzień, bo aż od 6 stycznia, czyli od ogłoszenia przez artystkę przerwy w karierze. 16 kwietnia doszły do nas plotki, że podczas pobytu na oddziale gwiazda zaczęła rozważać definitywny koniec kariery! W ten sam dzień w popularnym podcaście Britney's Gram (zapraszamy do posłuchania tutaj) pojawiła się informacja z tajemniczego źródła: Britney przebywa w szpitalu wbrew swojej woli od trzech miesięcy, ponieważ przestała brać leki, co rozwścieczyło jej ojca, a zarazem opiekuna prawnego. Po tych szokujących doniesieniach fani zaczęli akcję #FreeBritney, do której dołączyło się wiele gwiazd. Temat skomentował były "menedżer" Britney Sam Lufti. Na rodzinę Spears spłynęła fala krytyki, przez rzekomy brak zainteresowania sytuacją, do czego odniosła się siostra Brit Jamie Lynn.

CZYTAJ DALEJ...

alt

Więcej…
 
Osobiste wyjaśnienia od Britney Spears
Wpisany przez Hinami   

Fani protestują, akcja #FreeBritney robi się coraz głośniejsza, a w mediach ciągle pojawiają się nowe informacje o Britney, jej pobycie w szpitalu czy "więzieniu" w postaci kurateli. Możnaby się spodziewać, że sama Britney bądź jej team jak zwykle będą udawać, że nic się nie dzieje, lecz niespodziewanie artystka opublikowała na swoim Instagramie nagranie z wyjaśnieniami tłumacząc, że wszystko jest w porządku.

"Chciałam się przywitać, ponieważ rzeczy, o który się mówi, wymknęły się spod kontroli. Wow!!! Te plotki, pogróżki wobec mojej rodziny i mojego teamu i tyle zwariowanych informacji z mediów. Próbuję poświęcić teraz ten czas dla siebie, ale to co się dzieje, naprawdę mi to utrudnia. Te fałszywe maile, napisane lata temu przez Sama Luftiego... To nie ja za nie odpowiadam. Lufti udawał, że jest mną i komunikował się z moim zespołem. Moja sytuacja jest unikalna, ale obiecuję, że robię to, co najlepsze na ten moment. Możecie o mnie tego nie wiedzieć, ale jestem silna i walczę o to, czego chcę! Wasza miłość i poświęcenie są niesamowite, ale teraz potrzebuję odrobiny prywatności, aby poradzić sobie ze wszystkimi trudnościami, które spotykają mnie w życiu. Będę dozgonnie wdzięczna, jeśli dacie mi teraz trochę spokoju. Nie martwcie się, wrócę wkrótce. Kocham was"

Nie wiadomo jakie maile od Sama Luftiego Britney ma na myśli, ponieważ nic ostatnio nie przedostało się do sieci. Być może chodzi i rozmowę Luftiego z fanem gwiazdy, którą przeczytać możecie tutaj. Część fanów uspokoiło się po filmiku od Britney, jednak druga połowa uważa, że nagranie jest ustawione i wymuszone bądź powstało wcześniej przed pobytem w szpitalu. Gwiazda udostępniła również filmik z treningu podpisany "Kto by pomyślał, że stres może pomóc zrzucić 5 funtów wagi!". Możecie zobaczyć go tutaj.

alt

 


Strona 1 z 45